Mam stół, ale nie mam krzeseł. Ach niestety w wielu gospodarstwach domowych pojawia sie podobny problem. Mamy stół, ale krzesła są za bardzo sfatygowane aby wystawiać je na światło dzienne, lub po prostu cały komplet tworzy smutną całość, bardziej odstraszającą niż zachęcającą do odpoczynku i spędzenia czasu w miłej atmosferze. Ogromny problemem staje się brak w miarę eleganckich krzeseł, gdy mamy zamiar zorganizować przyjęcie pod gołym niebem. Teoretycznie gości można posadzić na byle czym, jednak dobrze by było zaprezentować się od jak najlepszej strony. W takim wypadku, dobrze będzie wybrać coś klasycznego, modnego i wesołego w jednym. Niestety dobór krzeseł idealnych jest trudny, ale nie niemożliwy.
Zastosowanie różnej kolorystyki, nie zawsze może okazać się infantylnym pomysłem. W wyżej zaprezentowanym wypadku, każde krzesełko mimo iż podobne, są zupełnie rożne Niosą ze sobą różne przesłania i można dzięki nim stworzyć różnorakie klimaty. Wspaniale wygląda zbiór krzeseł o jednakowej barwie, ale też piękną całość tworzy miks kolorów. Osobiście chcąc ożywić komplet zastosowałabym połączenie bieli z czerwienią lub pomarańczem. Ale pięknie wygląda równiez połączenie wszystkich czterech kolorów. Dodatkowa zaletą tych krzeseł jest możliwość mycia ich za pomocą węża ogrodowego dzięki czemu oszczędzamy czas i energię.