czwartek, 29 listopada 2012

Hamak

            Ach... Cisza, spokój.... Żadnej żywej duszy koło mnie, nikt nie woła, nikt nie ględzi. Leżę sobie wygodnie, w ręce trzymam książkę i rozkoszuję się odgłosami natury. Wiatr szumi, lipa nade mną ochładza dając mi cień w ten jakże słoneczny i piękny dzień. Nigdzie mi się nie spieszy, nic nie muszę robić, no po prostu pełen relaks. Kto by nie chciał mieć choćby jednego takiego dnia dla siebie? Ale jak tu poleżeć na powietrzu, poczytać książkę,  a do tego może nawet się pobujać? Na kocyku wygodnie, ale tylko przez chwilę zaraz zaczyna coś gnieść, najpierw cierpnie jedna ręka potem druga, no tak na dłuższa metę nie da się czytać. Huśtawka! Huśtawka jest całkiem w porządku, ale niestety położyć się na niej nie da, pobujać owszem, czytać książkę tez, ale po jakimś czasie kark boli, wiec może.... Tak hamak!!!!!!!


          No dobrze, fotka dodana, a wiec kto widzi coś dziwnego na tym zdjęciu? No niby wszystko w miarę normalne... a jednak. Do takiego hamaka nie potrzebne są drzewa oddalone os siebie w jakiejś tam odległości  Nawet jeśli takie drzewa posiadalibyśmy, to nic nie daje gwarancji, że byłyby na tyle grube,  aby mogły wytrzymać nasz ciężar. Hamak wykonany jest z drzewa dębowego  co gwarantuje jego wytrzymałość  poza tym producent zadbał o wymagającego klienta. Hamak nie jest mały, drzewo jak wiadomo swoje waży, a więc aby można było swobodnie manewrować hamakiem i ustawić go tam gdzie mamy tylko ochotę, zamontowane zostały kółka dzięki którym to wszystko będzie o wiele łatwiejsze.


Ja tu o odpoczynku w ogrodzie  a okazuje się, że nasz hamak może mieć tez inne zastosowanie. Dzięki zdjęciu wyżej, zapragnęłam znaleźć się na takiej plaży. Cudowny widok, wspaniała atmosfera, dobre towarzystwo. Nic tylko wypoczywać i bujać się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz